Usiadłam na metalowym krześle, na przeciwko Neymara. Otworzyłam eleganckie menu i zaczęłam przeglądać spis napoi. Mój wybór padł na sok pomarańczowo - truskawkowy. Brazylijczyk natomiast poprosił tylko o szklankę wody.
- To co robimy później? - zapytał patrząc się na mnie hipnotyzującym spojrzeniem.
- No nie wiem, nie wiem... Najpierw wróciłabym do domu, a później skusiłabym się na wieczorny spacer po parku... - złączyłam nasze dłonie.
- Nie głupi pomysł. - odpowiedział.
Chwilę później kelner przyniósł nasze napoje. Wypiliśmy jednym duszkiem. Tym razem ja zapłaciłam, choć Neymar protestował. Wyszliśmy z lokalu. Przybliżyłam się do bruneta, a on objął mnie ramieniem. Uśmiechnęłam się dając mu całusa w policzek. Idąc uliczkami Paryża podziwialiśmy obrazy malowane farbami na ścianach budynków. Nie powiem, ale takie rysunki na prawdę zapierały dech w piesiach. W pewnej chwili moją uwagę zwróciła kobieta z zaokrąglonym brzuchem co raczej oznaczało, że jest w ciąży. Posmutniałam lekko i uroniłam jedną łzę. W tej chwili też miałabym taki brzuch... Neymar zorientował się o co biega. Przysunął się do mnie jeszcze bliżej.
- Zobaczysz, że nie będziesz się mogła wyrobić z rodzeniem dzieci, tyle będziemy ich mieli. - szepnął do mojego ucha.
Kąciki ust na chwilę podniosły mi się. Wolnym krokiem doszliśmy do domu. Otworzyłam drzwi. Wchodząc powiesiłam torebkę na wieszaku, buty schowałam do szafki i opadłam na miękką kanapę. Ułożyłam głowę na poduszce zamykając oczy. W pewnej chwili poczułam jak ktoś całuje mój brzuch. Przygryzłam wargę. Brazylijczyk (wiedziałam, że to on) wziął mnie na ręce. Nadal miałam zamknięte oczy, ale znając mojego męża podążaliśmy do sypialni. Delikatnie mnie położył. Wpił się w moje usta językiem pieszcząc podniebienie. Ręce już chciały wędrować do moich piersi, ale przerwałam. Wtuliłam się w ciepły tors chłopaka.
- Jeszcze nie teraz... Przepraszam. - znów się rozkleiłam. Kiedyś taka nie byłam.
- Cichutko. - pogłaskał mnie po głowie. - Ja wszystko rozumiem. Nie chcesz to nie. Kocham Cię. - nasze serca biły w tym samym rytmie.
Jak ja się cieszę, że go mam. Nic nie robi na siłę, nie zmusza mnie. Taki mąż to skarb. Oderwałam się od Neya.
- Idziemy na ten spacer?
- Tak. - dał mi buziaka w czoło i poszliśmy się szykować.
*15 minut później*
Siedzieliśmy obok siebie przy małej fontannie. Właśnie znajdowaliśmy się w centrum parku.
- Pamiętasz jak się poznaliśmy? - wyszczerzyłam się.
- No jasne. Przyszłaś na mój mecz. Od momentu gdy Cię ujrzałem cały czas siedziałaś mi w głowie.
Zaśmiałam się cicho.
- A jak wróciłam do domu i zobaczyłam na koszulce twój numer? - w jego oczach ujrzałam iskierki radości. - Zapisałam sobie twój numer. Poszłam nawet spać z telefon przez co do ciebie zadzwoniłam. - dostalam głupawki. - A ty takie 'Kto się do mnie w nocy dobija?!' - śmialiśmy się razem.
- Pamiętam to... A teraz jesteśmy małżeństwem, wybraliśmy się w podróż poślubną, będziemy mieć dziecko. - dał duży nacisk na ostatnie słowo co trochę mnie rozbawiło.
Nagle zorientowałam się , że zaczyna padać. Wstałam, ale Neymar przywołał mnie na swoje miejsce.
- Deszcz jest fajny. Nie bój się. - musnął ustami mój policzek.
Po paru minutach lało jak nie wiem co. My siedzieliśmy w tym deszczu i nadal gadaliśmy.
- Wiesz co zawsze chciałem to zrobić. - oznajmił i wstał.
Podał mi rękę, spojrzał głęboko w oczy. Westchnął i pocałował mnie. Nie powiem, ale wyglądało to troszkę teatralnie. Ta magiczna jakże chwila mogła dla mnie trwać w nieskończoność...
-------------
Nie wyszedł taki jak chciałam... Jest trochę dziwny, no ale :)
Mam nadzieję, że nie zasnęliście czytając ten niewypał xdd
12komentarzy=40rozdział <3
Jejku *-*
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest cudowny i jeszcze to zakończenie *o*
Pisz szybko kolejny, błagam <3
CUDOWNY !! *-* Czekam na next ;*
OdpowiedzUsuńZajebisty.! ^o^
OdpowiedzUsuńA najlepsze jest to "- Zobaczysz, że nie będziesz się mogła wyrobić z rodzeniem dzieci, tyle będziemy ich mieli" Haha xD Rozwaliło mnie to w sensie pozytywnym
pisz nastepny rozdział <3
Śpiąc, podczas czytania tego cudownego bloga?
OdpowiedzUsuńNigdy ♥
Cudowny czekam na next
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńJest świetny i taki romantyczny *.*
OdpowiedzUsuńczekam na nexta <3
OdpowiedzUsuńNie marudź jest świetny i czuję lekki niedosyt więc pisz jak najszybciej następny ;)
OdpowiedzUsuńCudowny <3
OdpowiedzUsuńCudo <3
OdpowiedzUsuńMega !!
OdpowiedzUsuńcudoo <3
OdpowiedzUsuńKocham !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D♥;-)♥;-):-D♥;-):-D♥♡♡♥:-D;-)
OdpowiedzUsuńwspaniały <33333333333333 KOCHAM <333333333333
OdpowiedzUsuń*.*Cudownyy!!!*.*😍
OdpowiedzUsuńWspaniały! Czekam na kolejny:*
OdpowiedzUsuńPisz go szybko!!<3