niedziela, 29 marca 2015

Rozdział 12

Rankiem poczułam jak ktoś smyra mnie po ręce. Odwróciłam się na drugi bok. Leżałam na przeciw Neymara tak, że. prawie stykaliśmy się nosami.
- Dzień dobry piękna. Głodna ?
- Nie jestem piękną. - zaprzeczyłam. - No zjadłabym coś. Co proponujesz ?
Chłopak schylił się i z podłogi podniósł tacę ze śniadaniem.
- Chyba lubisz tosty i kakao ? - zapytał z łobuzerskim uśmiechem.
- Dziękuję ! - dałam mu buziaka w policzek.
- Jak wszystkim tak dziękujesz to musze robić Ci więcej przyjemności. - zaczął się śmiać jak opętany.
- Ale ty jesteś głupi. - stwierdziłam i zabrałam się za jedzenie śniadania.
Musze przyznać, że posiłek przygotowany przez Neymara był bardzo dobry.
Zaniosłam tacę do kuchni i zaczęłam szukać Neymara. Nigdzie go nie było.
- Może wyszedł? - pomyślałam.
Wzięłam wczorajsze ubrania i poszłam się umyć. Wyszłam z łazienki.  Neymara chyba nadal nie było. Zeszłam na dół do salonu. Włączyłam sobie telewizor. Drzwi otworzyły się .
Wszedł Neymar z ogromnym bukietem czerwonych róż.
- A więc byłeś w kwiaciarni. Dla kogo róże ? - zapytałam zrezygnowana.
Neymar stanął przede mną.
- Są dla Ciebie. - Pocałował wierz moich dłoni.
- Jakieś święto jest czy co ?
- Nie ma żadnego święta. Po prostu kupiłem Ci róże bo...
- Bo ?
- Bo ja się w Tobie zakochałem. Jesteś idealna. Czuje się przy tobie świetnie mimo, że znamy się dopiero dwa dni. Myślisz, że po co napisałem Ci na mojej koszulce numer telefonu ? Zakochałem się w tobie od razu.
- Ney ! - krzyknęłam i wybiegł z domu.
Nie byłam na to gotowa. On ma pewnie takich dziewczyn na pęczki. Pewnie tylko tak mówi żeby mnie przelecieć. Sama nie wiem czemu tak mówię. W końcu spałam z nim z własnej woli. Postanowiłam jeszcze dzisiaj nie wracać do domu. Poszłam do parku. Włączyłam świeże powietrze, płacząc. A może źle się zachowałam ? Może warto byłoby spróbować ?
W końcu każdy zasługuje na szansę i zrozumienie. Postanowiłam wrócić i przeprosić Neymara za swoje zachowanie. Uśmiechnięta weszłam do domu. Nie mogłam uwierzyć w to co widzę...

----------
Co zobaczyła Natalia ? :)
7 komentarzy = 13 rozdział ♥


7 komentarzy: